Dinozaury

W minionym tygodniu w grupie 2 realizowany był temat o strasznych jaszczurach czyli dinozaurach. Dzieci zdobywały wiedzę i nowe informacje z uśmiechem na buziach i ekscytacją. Dinozaury to jeden z ulubionych tematów dzieci, ale także i pań 😉 Aby otoczenie sprzyjało dobrej zabawie sala została udekorowana na prastary las gdzie ukryły się dinozaury. W czasie zajęć dzieci miały okazję pobawić się w paleontologów gdzie odkopywały kości dinozaurów i skamieliny, wzięły udział w doświadczeniu gdzie wybuchał wulkan, a także zrobiły wiele zadań i ćwiczeń w kartach pracy. W zabawach dzieci zamieniały się w różne dinozaury i naśladowały ich, ale najciekawszym i najbardziej emocjonującym momentem w całym tygodniu było znalezienie w piwnicy przez panią Iwonkę starej 100-letniej butelki z listem i mapą. Okazało się, że list napisał paleontolog, który został zaproszony 100 lat temu do Wrocławia w celu odkopania jaja dinozaura. Otrzymał on mapę, która była doczepiona do butelki z listem, a która wskazywała gdzie jajo się znajduje. Niestety życie sprawiło, że po kilku dniach paleontolog musiał wrócić jak najszybciej do domu i nie odkopał jaja, ale zamurował w piwnicy przedszkola list w butelce z mapą w razie gdyby nie dane było mu przyjechać do Wrocławia raz jeszcze. W liście zostawił wiele wskazówek i informacji odnośnie jaja dinozaura. Jakie to szczęście, że pani Iwona odnalazła butelkę i dzieci z drugiej grupy miały możliwość zobaczyć jajo. Z powodu niesprzyjającej pogody pani Iwonka w deszczu poszła na przedszkolny ogród odkopać jajo (tak w mapie było zaznaczone, że jajo znajduje się w ogrodzie). Ileż było pisków i krzyków kiedy jajo było już w sali. Widok uśmiechniętych, radosnych, podekscytowanych dzieci w czasie zajęć to najpiękniejszy moment dla nauczycieli. 

P.s.

Czekamy aż dinozaur wykluje się z jaja 🙂 Ciekawe co to będzie za dinozaur czy groźny tyranozaur, a może łagodny brachiozaur? A może zupełnie inny gatunek dinozaura?